– Judith Bendler ?
– Tak.
– Tu Tom.
Potem cisza. Nie licząc ciągłych trzasków na linii i cicho pulsującego zgrzytu. Jakby zmęczone fale uderzały o kamienne nabrzeże. Potem, gdy odłożyła słuchawkę, właśnie taki widok stanął jej przed oczami. Fal, które po długiej wędrówce wreszcie mogą spocząć pod postacią białej piany w zacisznej, acz kamienistej morskiej zatoczce.*
Kiedy wcześnie nad ranem Judith odbiera telefon, nie spodziewa się, że będzie rozmawiać z duchem. Głos w słuchawce należy do osoby, która nie żyje. Co więcej, to właśnie Judith miała swój udział w pozbyciu się rozmówcy ze swojego życia.
Nocne telefony zaczynają się powtarzać, a Judith uzmysławia sobie powoli, że sprawa jest jak najbardziej realna. Jak to więc możliwe, że Tom żyje i rości sobie prawo do zburzenia statecznego życia, które kobieta od lat powoli sobie zbudowała ?
Pięć opowiadań tworzy ten zbiór. Głos zza grobu, tajemnica zniknięcia z przeszłości, śmierć pewnego pisarza, dwie kobiety, które niczym o Patricii Highsmith, obmyślają zbrodnię idealną. Bohaterowie wszystkich tych fabuł, wiarygodni psychologicznie, stają na rozdrożu, by zrewidować swoje życie. Jedni stają do konfrontacji z brzemieniem przeszłości, inni szukają usprawiedliwienia dla popełnionego zła, a także odkrywają to, co pogrzebane w zakamarkach pamięci.
Elegancko napisane i skonstruowane, historie te spodobają się wszystkim, którzy cenią Nessera za serię z komisarzem Van Veterenem i Barbarottim. Moim faworytem jest pierwsze opowiadanie pt. „Tom”, pomysłowa intryga oraz zaskakująca puenta.
Wydawnictwo Czarna Owca 2018 / str. 520 / *tł. Małgorzata Kłos
Moja ocena 8/10